Wydarzenia w siódemkach, przynajmniej z naszej perspektywy (a już szczególnie z krakowskiej) przyćmiły europejskie puchary, choć w tych nie brakło znakomitych widowisk. I nie chodzi tu o potknięcia męskiej reprezentacji Fidżi czy żeńskiej Nowej Zelandii, ale o świetny występ młodzieżowej drużyny Juvenii Kraków, która grała w towarzystwie tych potęg. Młodzi gracze z Małopolski zaliczyli piękną przygodę i fantastyczny sukces, oby procentował w przyszłości.