Latający książę

The Sunday Times od 2011 organizuje doroczny konkurs na najlepsze sportowe książki. W ubiegłym roku ten tytuł w kategorii rugby zgarnęła biografia The Flying Prince Alexander Obolensky: The Rugby Hero Who Died Too Young, której autorem jest Hugh Godwin. To historia postaci niezwykle barwnej, która przemknęła przez rugbowy świat jak kometa – i była jedną z pierwszych wielkich gwiazd tego sportu.

Dowiedz się więcej

Kto wrobił Williama Webba Ellisa?

Tony Collins, jeden z czołowych historyków rugby, kolejny raz zabrał głos. Nie uraczył nas jednak tym razem przekrojowym opracowaniem, podobnym do The Oval World czy A Social History of English Rugby Union, ale wydawnictwem o lżejszym charakterze: w Who Framed William Webb Ellis? zebrał 30 krótkich tekstów, dotyczących ciekawych zdarzeń, ludzi, miejsc czy nawet utworów związanych z rugby. To wciąż książka o historii rugby, ale trochę inna.

Dowiedz się więcej

Trochę smutny rekord

W porannym, cotygodniowym tekście zastanawiałem się czy 55 punktów w jednym meczu Pietera Steenkampa to rekord naszej ligi, czy nie. Obiecałem to sprawdzić i sprawdziłem na tyle, na ile mogłem – korzystając z nieocenionej „Encyklopedii Polskiego Rugby” Jacka Wierzbickiego i Macieja Powały-Niedźwieckiego oraz z archiwów strony internetowej Polskiego Związku Rugby. Wychodzi na to, że to prawdopodobnie rekord.

Dowiedz się więcej

Przed stu laty, czyli Puchar Pięciu Narodów 1922

Właśnie ruszył Puchar Sześciu Narodów 2022. Kibicom polecam efekt zbiorowej pracy, zorganizowanej (można już chyba powiedzieć, że tradycyjnie) przez Tomasza Płosę: Skarb fana rugby: Six Nations 2022. Nie tylko cyferki, ale i sporo do poczytania. A tutaj z tej okazji coś zupełnie innego: rzut oka na imprezę sprzed 100 lat, Puchar Pięciu Narodów z 1922. Wtedy Irlandczycy nie zmiażdżyli Walii, przeciwnie – przegrali 5:11.

Dowiedz się więcej

Jedyny taki, czyli o meczu z Anglią (ale nie na Wembley)…

Dziś łamy „szponów” z przyjemnością udostępniam gościowi – Tomaszowi Jarowiczowi – dawnemu graczowi Ogniwa Sopot, mistrzowi Polski, uczestnikowi mistrzostw świata juniorów i wreszcie przez wiele lat sędziemu.

Dzięki wpisom trenera Macieja Powała-Niedźwieckiego na facebookowej grupie Rugbyści’90, dotyczącym występów naszej reprezentacji na mistrzostwach świata juniorów w latach dziewięćdziesiątych, odżyły wspomnienia. Jednym z nich był dla mnie mecz z reprezentacją Anglii na JRWC w Walii w 1999 roku. Wynik 89:3 mówi sporo o tym, jak wiele nas dzieliło. Dzięki archiwum Łukasza Kasperka, który zachował biuletyn meczowy z tego wydarzenia, mogłem się zapoznać ze składem naszych przeciwników i postanowiłem nieco „pogooglować” i napisać artykuł o nich. Warto poznać dalsze kariery tych, którzy spuścili nam ten legendarny łomot, by… mniej bolało. Miłej lektury.

Dowiedz się więcej

Krótka historia Brytyjskich i Irlandzkich Lwów

Dzisiejszy tekst jest jednym z dwóch historycznych, którymi wspomogłem Tomasza Płosę w przygotowywaniu specjalnego „skarbu kibica” związanego z jednym z największych wydarzeń w świecie rugby: wyprawą British & Irish Lions, tym razem do Południowej Afryki. Całość materiału – już wkrótce, z góry zapraszam do lektury.

Dowiedz się więcej