Pięknie spisała się reprezentacja Polski juniorów, która w Bukareszcie pokonała Rumunię i awansowała do turnieju finałowego mistrzostw Europy. Poza tym zwracają uwagę zwycięstwa La Rochelle nad Bordeaux i Vannes nad Tulonem w Top 14, porażki wszystkich czterech irlandzkich drużyn w URC oraz jednopunktowa wygrana Angielek nad Francuzkami na Twickenham na ukoronowanie wielkiego szlema.
Miesiąc: kwiecień 2025
Wielkanocne rugby
W kraju wielkanocny weekend przebiegł prawie bez rugby (choć niżej podpisany załapał się na mecz w Krakowie), natomiast na świecie na całego trwało granie ligowe i reprezentacyjne. M.in. niemoc przełamało La Rochelle, Benetton nieoczekiwanie wygrał mecz w RPA, Francuzki przeżyły chwile grozy w starciu z Włoszkami, a największą niespodziankę sprawili chyba Bułgarzy, którzy pierwszy raz w historii ograli Mołdawię.
A przy okazji, jeśli ktoś w natłoku świątecznych zajęć przegapił, zapraszam do lektury opublikowanego w sobotę felietonu Coś więcej niż taniec.
Coś więcej niż taniec
Tym razem w „szponach” tekst, którego tematem nie są aktualne problemy rugby, ale jego historia i tradycja. Tradycja zresztą stanowiąca element, który do tego sportu wielu przyciąga. Będzie o hace i jej podobnych rytuałach przedmeczowych.
Panowie pierwsi, panie ostatnie
W Krakowie święto rugby, w którym brakło jednak miłego dla nas zakończenia – nasze panie zajęły w nim ósme miejsce. Z kolei męska reprezentacja wygrała ze Szwedami, triumfując w tegorocznym Rugby Europe Trophy – do pełni szczęścia potrzebny nam podobny wynik za rok. A na świecie najwięcej uwagi przyciągały europejskie puchary – w Champions Cup roli w faworyta umocnił się Leinster, który gromi jednego rywala po drugim.
Kłopoty w Luksemburgu
Nie tak wyobrażaliśmy sobie mecz Polski z Luksemburgiem – wygrany, ale po fatalnej pierwszej połowie. Na świecie Tulon i Leinster zaprezentowały ofensywne pokazy w Champions Cup, Moana Pasifika wygrała drugi mecz z rzędu w Super Rugby, Kenijczycy awansowali do finału turnieju SVNS po siedmiu latach przerwy, a Maddison Levi złamała barierę dwustu przyłożeń w tym cyklu jako najmłodsza zawodniczka w historii.